czy wiecie, że ….
1.
„Botoks” to tylko popularna nazwa zabiegu stosowanego do redukcji zmarszczek, leczenia przykurczów spastycznych , migreny czy takich przypadłości jak kręcz szyi, a jego prawidłowa nazwa to TOKSYNA BOTULINOWA TYP A i to tak naprawdę lek, który jest produkowany przez różne firmy farmaceutyczne i ma za każdym razem takie same działanie.
Botoks , czyli preparat stosowany obecnie szeroko w medycynie, neurologii, okulistyce, medycynie estetycznej, to faktycznie toksyna produkowana przez bakterie – clostridium botulinum. Wiele leków obecnych w medycynie pochodzi pierwotnie z natury i wiele z nich w dużych ilościach jest po prostu trucizną. Dopiero odpowiednie dawkowanie i liczne badania pozwoliły tym preparatom stać się lekiem – substancją pomocną w leczeniu konkretnych schorzeń w sposób bezpieczny dla pacjenta.
2.
Nazwa „botoks” wzięła się od pierwszego preparatu wyprodukowanego i zarejestrowanego jako lek – BOTOX’u. Z czasem pojawiły się kolejne leki o zupełnie innych nazwach, ale w języku potocznym już na zawsze pozostało botoks jako nazwa zabiegu redukującego zmarszczki toksyną botulinową dowolnej firmy medycznej.
To trochę tak jak z pieluszkami jednorazowymi . Pierwsze znane szeroko pieluszki były sprzedawane po nazwą pampers – i teraz wszystkie tego typu pieluszki nazywamy pampersem mimo, że ich nazwy i produkujące je firmy są niezmiernie zróżnicowane.
3.
Zarówno nazwa botoks, jak i nazwa botox są poprawne. Różnica polega na tym, że pisząc Botox – zazwyczaj mamy na myśli konkretny preparat farmaceutyczny i jego nazwę handlową, a pisząc botoks – po prostu potocznie określamy zabieg przeciwzmarszczkowy z zastosowaniem toksyny botulinowej, lekiem dowolnej firmy farmaceutycznej lub określając po prostu taki dowolny preparat nazwą potoczną.
Dowolny preparat toksyny botulinowej typu A to jednak może być NAPRAWDĘ dowolny preparat.
Ktoś może tak nazwać zarówno zarejestrowane leki , czyli produkty medyczne mające rejestrację jako lek w Polsce i Unii Europejskiej, ale także preparaty sprowadzone bez nadzoru bezpośrednio z Azji za pomocą stron internetowych. Takie preparaty nie spełniają często restrykcyjnych norm europejskich zarówno w jeśli chodzi o nadzór sterylności i jakości produkcji , a także jeśli chodzi o specjalistyczny transport.
Dlatego zabieg i preparat możemy nazywać potocznie dowolnie, ale preparat, który mamy zaaplikować pacjentowi to już są konkretne leki o różnych konkretnych nazwach, mające odpowiednią rejestrację, która gwarantuje nam bezpieczeństwo preparatu jako leku.