Kiedy wpisuję w internecie hasło botoks-opinie, pojawia się wiele artykułów i opinii. Część z nich polega na prawdzie, a część tylko przypomina prawdę, tak naprawdę wprowadzając pacjentów w błąd.
Niedawno spotkałam się właśnie z tak sformułowanym artykułem , a wszystko po to by przekonać pacjentki do masażu mięśni, jako korzystniejszego niż botoks. .
Przeanalizowałam dla Was cytaty z tego artykułu:
CYTAT 1
„… „zastrzyki młodości”, czyli wprowadzanie w tkanki mięśni toksyny botulinowej (egzotoksyny należącej do neurotoksyn) to nic innego jak jad kiełbasiany, stosowany w celu częściowego lub całkowitego paraliżu mięśnia….
PRAWDA, ALE…..
wydźwięk tego sformułowania jest negatywny: jad, paraliż – groźnie brzmi, prawda? 🙂
Botoks to lek zawierający toksynę botulinową typ A . W przyrodzie produkowana jest ona obok toksyn botulinowych B,C,D,E,H przez bakterie beztlenowe i ta jest faktycznie znana jako jad kiełbasiany.
Ale wiele przełomów w medycynie polegało na odkryciu że trucizna występująca w przyrodzie w odpowiednich dawkach stawała się lekiem ratującym życie i zdrowie.
Np. leki stosowane w niewydolności serca wywodzą się z trucizny roślinnej zwanej naparstnicą , albo penicylina jeden z pierwszych antybiotyków pochodzi z pleśni
Więc tak – lek zwany toksyną botulinową pochodzi od trucizny zwanej jadem kiełbasianym.
SŁOWO PARALIŻ też ma tu nieco negatywny wydźwięk, choć przecież celem leczenia toksyna botulinowa jest właśnie relaksacja mięśnia, czyli teoretycznie paraliż.
Efekt leczenia to czasowa relaksacja mięśnie w konkretnym celu:
w przypadku zaburzeń neurologicznych takich jak kurcze spastyczne, kręcz, kurcze przełyku – chodzi o zmniejszenie uciążliwych dla życia skurczów
w przypadku leczenia zmarszczek – chodzi o czasowe zablokowanie mięśnia odpowiadającego za zaprasowywanie zmarszczek, aby dać czas na regenerację skóry i wygładzenie zmarszczek
w przypadku leczenia trądziku – zmniejszanie czynności gruczołów wydzielających nadmiar sebum
w przypadku leczenia nadpotliwości – zablokowanie czynności gruczołów potowych
KOLEJNY CYTAT (2) Z TEGO ARTYKUŁU:
„… efekty mogą być dalekie od spodziewanych. Do powrotu przekazywania impulsów w mięśniu potraktowanym botuliną dochodzi stopniowo wraz z tworzeniem się nowych zakończeń nerwowo-mięśniowych. Stare zakończenia zostają zniszczone na zawsze!”
CZĘŚCIOWO PRAWDA, ALE…
Znów teoretycznie prawdziwa informacja przekazana z negatywnym wydźwiękiem.
Prawidłowo wykonany zabieg daje konkretne, przewidywalne efekty. Może dać efekt całkowitego wygładzenia zmarszczek, nieosiągalny żadnym innym zabiegiem, ale nieprawidłowe podanie faktycznie może spowodować niekorzystne efekty mimiczne jak np obj. mefisto, zaburzenia mimiki ust, uśmiech nieobejmujący oczu itp.
Ale są to powikłania związane z nieprawidłowym wykonaniem zabiegu, albo nieskorygowaniem pewnych elementów. .
Natomiast, co do regeneracji zakończeń mięśniowych. Na poziomie molekularnym faktycznie dochodzi do tworzenia się nowych płytek nerwowo-mięśniowych.
Mikrozakończenia nerwowe cały czas obumierają a w ich miejsce tworzą się nowe. Jest to jak najbardziej naturalny proces w naszym organizmie i nie ma nic dziwnego ani nienaturalnego w tych procesach.
To samo dotyczy regeneracji mikrozakończeń nerwowych po leczeniu toksyną botulinową.
KOLEJNY CYTAT (3):
„Zatem paraliż jednych mięśni powoduje nieprawidłową i niesymetryczną pracę pozostałych, co może doprowadzić do „wykrzywienia” twarzy. Nasza mimika staje się wówczas nienaturalna. Co więcej, nierówna praca mięśni prowadzi do asymetrii w budowie twarzy, tworząc i nasilając inne problemy (dodatkowe bruzdy, obwisanie policzków, drugi podbródek, obrzęki itp.).”
BYŁOBY TO PRAWDĄ, gdyby…
…gdyby nie dotyczyło nieprawidłowego podania preparatu, czyli właściwie powikłań związanych z techniką zabiegu.
Prawidłowe podanie ma na celu tylko wygładzenie pewnych zmarszczek w taki sposób, aby zachować pełną naturalność twarzy i nadać jej „wypoczętego” wyglądu.
CYTAT 4
„...mięśnie twarzy, tak samo jak mięśnie ciała, są swoistymi „małymi sercami”, które dzięki swojej regularnej pracy „pompują” krew do otaczających ich tkanek. Wszyscy wiemy, że słabe krążenie jest główną przyczyną chorób i zaniku tkanek. Paraliżując zatem mięśnie twarzy botoksem, na własne życzenie uśmiercamy nasze tkanki. Botoks bowiem w zupełności hamuje fizjologiczny drenaż limfatyczny. Może to, w najlepszym przypadku, doprowadzić do zastoju limfy i obrzęków. W najgorszym razie zablokuje odpływ limfy z zatok czołowych i przynosowych albo nawet może doprowadzić do zaburzenia krążenia płynu mózgowego…”
TYLKO NIEKTÓRE SŁOWA SA PRAWDZIWE, ALE UŁOŻONE W TAKI CIĄG, NIESTETY STAJĄ SIĘ FAŁSZEM
Mięśnie biorą udział w odprowadzaniu limfy z tkanek i nadmierne blokowanie pewnych mięśni może prowadzić do obrzęku , ale po botoksie – tylko w niektórych okolicach.
Np. u niektórych osób, relaksacja mięśnia okrężnego oka, celem usuwania „kurzych łapek”, może wpłynąć na gorsze odprowadzanie chłonki spod oka i sprowokować czasowe obrzęki pod oczami. W innych okolicach, przy prawidłowym podaniu, takie obrzęki się nie zdarzają.
Odpływ chłonki z zatok czy krążenie płynu mózgowo-rdzeniowego nie ma nic wspólnego z pracą mięśni będących celem leczenia zmarszczek – to już jakieś daleko wybiegające i wymyślone wnioski autora.
A zakres relaksacji mięśni podczas zabiegów estetycznych ma właściwie niezauważalny wpływ na mikrokrążenie ogólne, a już na pewno nie powoduje chorób o których pisze autor artykułu.
Czemu tak mocno autor piętnował toksynę botulinową?
Nie wiem, może miał same negatywne doświadczenia z botoksem, a może w ten sposób koniecznie chciał przedstawić naturalne możliwości zabiegowe czyli autorski masaż?
TO W TAKIM RAZIE JESZCZE PARĘ SŁÓW O MASAŻACH TWARZY Z PUNKTU WIDZENIA LEKARZA MEDYCYNY ESTETYCZNEJ:
Jest to znakomity i niezwykle potrzebny zabieg. Nie ma potrzeby porównywać go z botoksem, ponieważ masaż ma zupełnie inny cel i działanie.
BOTOKS – CEL – wygładzanie zmarszczek w sposób nieosiągalny dla innych zabiegów, za pomocą jednego zabiegu, ale bez wpływu na regenerację skóry i tkanek
MASAŻ
każdy o odpowiedniej intensywności i odpowiednich wektorach działania) daje możliwość redukcji zmarszczek , czasem nawet w dużym stopniu, ale wymaga serii zabiegów.
poprawa mikrokrążenia zarówno w skórze jak i tkankach podskórnych to znakomite działanie odmładzające .
poprawa napięcia mięśni mimicznych powoduje lifting tkanek
Nieprawdą jednak jest redukcja zmarszczek po jednym zabiegu. Nawet jeśli zaraz po zabiegu zmarszczki są znacznie spłycone to jest to chwilowy efekt. Wynika z chwilowego rozluźnienia mięśni i delikatnego obrzęku ,zwiększenia nawodnienia okolic zmarszczek pod wpływem masażu i nawilżenia. Aby ten efekt utrwalić NIEZBĘDNE jest wykonanie serii zabiegów, a najlepiej systematyczne korzystanie z takich zabiegów.
Takim przykładem masażu liftingującego jest np. masaż KOBIDO.
Cellulit, to problem większości kobiet na świecie. Dotyczy zarówno osób młodych, jak i dojrzałych. I nie zawsze jest związany z nadmiarem tkanki tłuszczowej.
CO TO JEST CELLULIT?
Cellulit, lipodystrofia, to określenie dla nieprawidłowego rozmieszczenia podskórnej tkanki tłuszczowej . W zależności od stopnia zaawansowania może być widoczny gołym okiem lub dostrzegalny dopiero po ściśnięciu fałdu skóry.
Cellulit formuje się z powodu ucisku i powiększenia adipocytów, którym towarzyszy nieprawidłowa przemiana materii, obrzęk tkanek, przebudowa przegród łącznotkankowych i gromadzenie toksyn.
Co przyczynia się do powstawania cellulitu?
siedzący tryb życia i mała aktywność fizyczna,
zbyt ciasne ubrania,
nadwaga,
duże wahania wagi (także w okresie ciąży i po niej),
przewaga estrogenów przy niedoborze progesteronu,
problemy z krążeniem,
palenie papierosów,
zła dieta (zwłaszcza nadmiar soli i cukru, liczne konserwanty),
JAKIE SĄ STOPNIE ROZWOJU CELLULITU?
Pierwszy stopień cellulitu – cellulitu nie widać gołym okiem. Ujawnia się dopiero po ściśnięciu fałdu skóry (drobne grudki)
Drugi stopień cellulitu jest już widoczny na stojąco. choć może nie być widoczny w pozycji leżącej.
Trzeci stopień cellulitu – skóra jest blada i charakterystycznie pofałdowana.
Czwarty stopień cellulitu to już bardzo wyraźne i zmiany i towarzyszący mu ból – tkanki w czwartym stopniu cellulitu są bardzo tkliwe przy uciśnięciu lub masażu.
Oprócz stopni cellulitu możemy mówić również o rodzajach cellulitu – wodnym, tłuszczowym i mieszanym.
cellulit tłuszczowy – związany jest zwykle z nadwagą, a zwłaszcza z przybraniem na wadze w bardzo krótkim czasie;
cellulit wodny – związany bardziej z siedzącym trybem życia i częściej dotyczy osób szczupłych i tych, które maja duże wahania wagi.
cellulit mieszany
LECZENIE
Określenie rodzaju i stopnia cellulitu pomaga w ułożeniu planu leczenia.
Należy pamiętać, że wszelkie zabiegi są tylko częścią leczenia i nie ma jednej metody zabiegowej , która „załatwi” za nas problem.
Owszem są zabiegi które, nawet w stosunkowo krótkim czasie, pozwolą na ogromną poprawę – te zabiegi chętnie włącza się w okresie przedwakacyjnym, żeby szybko poprawić wygląd skóry, zmniejszyć cellulit i wysmuklić sylwetkę przed sezonem bikini.
Do tych zabiegów należy np. zabieg z zastosowaniem MODENTE. Podciśnienie mechanicznie rozbija tkankę tłuszczową i poprawia drenaż limfatyczny usuwając toksyny . Infrared podgrzewa powierzchowne warstwy tkanki tłuszczowej i skórę wpływając na jej regenerację , elastyczność i wygładzenie. Prąd RF natomiast zwiększa przemianę materii w tkance tłuszczowej powodując rozpad komórek tłuszczowych.
Jest to bardzo lubiany zabieg , ponieważ daje szybkie efekty wizualne, a jest przy okazji zabiegiem nieinwazyjnym, bezbolesnym.
Trzeba jednak pamiętać, że wygładzenie skóry po kilku tygodniach niezmienionego trybu życia ustąpi, a produkty przemiany materii ponownie nagromadzą się w chorej tkance.
Dlatego żaden z zabiegów z zastosowaniem pojedynczego urządzenia (endermomasazu, fali uderzeniowej, ultradźwięków itp. ) nie będzie zabiegiem trwałym i jedynym. Ale są znakomitym wsparciem całej terapii.
Czy istnieją zabiegi, które mogłyby dać trwalszy efekt?
Tak, choć i tak rekomendujemy dodatkowo zmianę trybu życia , zwłaszcza zwiększenie aktywności fizycznej i unormowanie masy ciała.
JAKIE ZABIEGI MAJĄ SZANSĘ POPRAWIĆ METABOLIZM TKANKI NA DŁUŻEJ?
Serie zabiegów, które mogą dać trwalsze efekty, to zabiegi wpływające na zwiększenie ukrwienia nie tylko poprzez rozszerzenie naczyń ale także poprzez wzbogacenie siatki mikronaczyniowej, oraz takie które przebudują zniszczone struktury w tkance podskórnej.
Zabiegi z podawaniem dwutlenku węgla. Pierwsze zabiegi z serii działają doraźnie – poprawiają mikrokrążenie poprzez rozszerzenie naczyń i zniszczenie komórek tłuszczowych za pomocą kwasu węglowego. Wielokrotnie powtarzane zabiegi zmieniają jednak trwale układ mikrążenia stabilizując odżywienie, dotlenienie tkanek i poprawiają odprowadzanie produktów przemiany materii.
Np. serie zabiegów z zastosowaniem tropokolagenu. Działa na ustabilizowanie budowy tkanek i naczyń, co przekłada się na mniejszą podatność na tworzenie cellulitowych nierówności. Dodatkowo wpływa na głęboką przebudowę skóry i jej wygładzenie.
Serie niektórych stymulatorów opartych na dwucząsteczkowych mieszaninach kwasu hialuronowego lub zestawach aminokwasów. Ich działanie oparte jest na podobnych zasadach co działanie tropokolagenu. Mają służyć przebudowie tkanki i powrocie do prawidłowej struktury skóry i tkanki podskórnej.
Trzeba pamiętać, że zabiegi usuwające komórki tłuszczowe (liposukcja, lipoliza, krioterapia i inne działające tylko na same adipocyty) nie są zabiegami pierwszego wyboru. Zmienione komórki tłuszczowe to tylko jeden z wielu elementów składających się na problem cellulitu.
Ich usuwanie wcale nie wyleczy cellulitu.
Leczenie musi się opierać nie tylko na usuwaniu tłuszczu, ale przede wszystkim na:
1. poprawie mikrokrążenia – celem poprawy odżywienia, dotlenienia, a tym samym usprawnienia zdrowego metabolizmu wszystkich komórek w danym obszarze
2. poprawie usuwania produktów przemiany materii i zmniejszenie obrzęków komórkowych
2. poprawie budowy tkanki łącznej – uzdrowienie przegród łącznotkankowych w samej tkance tłuszczowej- bo to ich zmieniona struktura powoduje guzowaty wygląd tłuszczu i nierówności zwane skórką pomarańczową.
Nie chcę odpowiadać jednym zdaniem, bo co to znaczy bezpieczny?
BEZPIECZNY, PONIEWAŻ…..
Jeśli chodzi o obawy pacjentów , którzy mówią, że jest to przecież jad kiełbasiany, to substancja potencjalnie trująca – to mogę powiedzieć , żeby tego się nie obawiali.
Botoks , jak potocznie mówi się o każdym preparacie toksyny botulinowej, w obecnej formie to zarejestrowany lek o licznych badaniach klinicznych. Ma ustalone odpowiednie dawkowanie i bardzo dobrze przebadany wpływ na organizm.
Dzięki temu, że jest to zarejestrowany i przebadany jako lek, można powiedzieć, że jest to chyba jedna z najlepiej poznanych substancji stosowanych w medycynie estetycznej.
Mało tego, biorąc pod uwagę profil bezpieczeństwa, czyli niski stopień ryzyka powikłań pozabiegowych, to również jest jedną z bezpieczniejszych w medycynie estetycznej.
Powikłania jakich możemy się obawiać to najczęściej efekty samego nakłucia – siniaki, krwiaki i drobne stany zapalne, nie związane z rodzajem zastosowanej substancji.
Powikłania związane z samą toksyną to najczęściej powikłania nie tyle zdrowotne, co estetyczne.
To najczęściej jest to nieprawidłowa dyfuzja leku poza mięsień , który był celem leczenia. Taka niezamierzona dyfuzja w skutek nieprawidłowego podania albo na skutek nietypowych warunków anatomiczno-klinicznych, jest czasem nieciekawa z punktu widzenia estetycznego – opadanie kącika ust, powieki czy różnego rodzaju asymetrie, ale zwykle jest całkowicie niegroźna dla naszego zdrowia i szybko ustępuje.
Takie niezamierzone działanie na mięśnie , które nie były celem naszego leczenia, może być groźne dopiero przy bardzo dużych dawkach leku. W medycynie estetycznej jednak stosuje się wyjątkowo małe dawki w porównaniu np. z neurologią.
Więc patrząc globalnie na zabiegi z zastosowaniem botoksu – to można je nazwać bezpiecznymi.
NIE-BEZPIECZNY, BO….
Toksyna botulinowa, żeby była zarejestrowana jako lek, tak jak wszystkie leki musi spełniać restrykcyjne normy. Nie wszystkie laboratoria, zwłaszcza spoza Europy są w stanie spełnić te warunki.
Na jakość i bezpieczeństwo preparatu wpływają zarówno restrykcyjnie kontrolowane warunki produkcji jak i późniejsze etapy – badania, transport, a nawet sposób przechowywania w gabinecie i sposób podawania.
Niestety, na rynku można spotkać preparaty, które nie są zarejestrowane jako lek, a w dodatku są sprowadzane poprzez różne strony internetowe, bezpośrednio z krajów produkcji, nie zawsze z renomowanych laboratoriów i zachowaniem odpowiednich warunków transportu.
Zapotrzebowanie na okazyjne cenowo zabiegi oraz utrudniony dostęp nie -lekarzy do leku dostępnego tylko na receptę, powoduje , że niestety jest to dość często spotykany problem.
NIE-BEZPIECZNY, BO… PO PROSTU NIE WOLNO TAK MÓWIĆ.
Jeśli jakikolwiek zabieg powoduje nawet niewielkie powikłania – to po prostu nie wolno mówić, że jest całkowicie bezpieczny. To tak naprawdę dotyczy wszystkich leków i zabiegów.
Np. nie wolno lekarzowi powiedzieć , że np. paracetamol, lek dostępny przecież bez recepty, jest całkowicie bezpieczny, ponieważ jego przedawkowanie może spowodować śmiertelną niewydolność wątroby. Albo niesterydowe leki przeciwbólowo-przeciwzapalne, również dostępne bez recepty, przedawkowane, również mogą powodować powikłania, jak krwawienia, stany zapalne błony śluzowej żołądka i wrzody.
Tak samo w przypadku toksyny botulinowej, przedawkowanie może powodować poważne powikłania.
Na szczęście dawki stosowane w medycynie estetycznej są naprawdę małe.
Do leczenia przeciwzmarszczkowego górnej połowy twarzy stosuje się dawki rzędu 30-60 jednostek / zabieg, do leczenia nadpotliwości jednej okolicy np. pach, zwykle około 100j / zabieg, a w neurologii np. do leczenia migreny – około 150jednostek/ zabieg
Dawka śmiertelna dla ludzi jest wielokrotnie większa – około 3000-4000 jednostek podanych jednorazowo.
KIEDY JEST NAPRAWDĘ NIEBEZPIECZNY?
Gdy botoks nie jest preparatem zarejestrowanym i zakupionym bezpośrednio z firmy farmaceutycznej , która sprowadzając i rejestrując lek ma udokumentowaną jakość leku i prawidłowy transport (zimny łańcuch)
Gdy jest podawany nieprawidłową techniką- tu niebezpieczeństwo nie jest duże, bo może najwyżej skutkować powikłaniami estetycznymi, przejściowymi . Wyjątkiem może być zabieg w okolicach szyi – gdyż, nawet prawidłowa dawka, nieprawidłowo podana może powodować problemy z oddychaniem, połykaniem lub mówieniem.
Gdy jest podawany w bardzo dużych dawkach wykraczających znacznie poza dawki stosowane w medycynie estetycznej – wówczas może prowadzić do powikłań ogólnoustrojowych.
„Botoks” to tylko popularna nazwa zabiegu stosowanego do redukcji zmarszczek, leczenia przykurczów spastycznych , migreny czy takich przypadłości jak kręcz szyi, a jego prawidłowa nazwa to TOKSYNA BOTULINOWA TYP A i to tak naprawdę lek, który jest produkowany przez różne firmy farmaceutyczne i ma za każdym razem takie same działanie.
Botoks , czyli preparat stosowany obecnie szeroko w medycynie, neurologii, okulistyce, medycynie estetycznej, to faktycznie toksyna produkowana przez bakterie – clostridium botulinum. Wiele leków obecnych w medycynie pochodzi pierwotnie z natury i wiele z nich w dużych ilościach jest po prostu trucizną. Dopiero odpowiednie dawkowanie i liczne badania pozwoliły tym preparatom stać się lekiem – substancją pomocną w leczeniu konkretnych schorzeń w sposób bezpieczny dla pacjenta.
2.
Nazwa „botoks” wzięła się od pierwszego preparatu wyprodukowanego i zarejestrowanego jako lek – BOTOX’u. Z czasem pojawiły się kolejne leki o zupełnie innych nazwach, ale w języku potocznym już na zawsze pozostało botoks jako nazwa zabiegu redukującego zmarszczki toksyną botulinową dowolnej firmy medycznej.
To trochę tak jak z pieluszkami jednorazowymi . Pierwsze znane szeroko pieluszki były sprzedawane po nazwą pampers – i teraz wszystkie tego typu pieluszki nazywamy pampersem mimo, że ich nazwy i produkujące je firmy są niezmiernie zróżnicowane.
3.
Zarówno nazwa botoks, jak i nazwa botox są poprawne. Różnica polega na tym, że pisząc Botox – zazwyczaj mamy na myśli konkretny preparat farmaceutyczny i jego nazwę handlową, a pisząc botoks – po prostu potocznie określamy zabieg przeciwzmarszczkowy z zastosowaniem toksyny botulinowej, lekiem dowolnej firmy farmaceutycznej lub określając po prostu taki dowolny preparat nazwą potoczną.
Dowolny preparat toksyny botulinowej typu A to jednak może być NAPRAWDĘ dowolny preparat.
Ktoś może tak nazwać zarówno zarejestrowane leki , czyli produkty medyczne mające rejestrację jako lek w Polsce i Unii Europejskiej, ale także preparaty sprowadzone bez nadzoru bezpośrednio z Azji za pomocą stron internetowych. Takie preparaty nie spełniają często restrykcyjnych norm europejskich zarówno w jeśli chodzi o nadzór sterylności i jakości produkcji , a także jeśli chodzi o specjalistyczny transport.
Dlatego zabieg i preparat możemy nazywać potocznie dowolnie, ale preparat, który mamy zaaplikować pacjentowi to już są konkretne leki o różnych konkretnych nazwach, mające odpowiednią rejestrację, która gwarantuje nam bezpieczeństwo preparatu jako leku.
Krioliopoliza – na dzisiejszych zajęciach z młodymi lekarzami – studentami medycyny estetycznej padło pytanie o dziwny przypadek Lindy Ewangelisty. Prawdę mówiąc nie wykonuję kriolipolizy i nie umiałam odpowiedzieć na to pytanie. Postanowiłam więc po powrocie do domu zgłębić nieco temat.
Okazuje się, że powikłanie, które przydarzyło się Lindzie Evangeliście, nie jest wcale takie rzadkie.
Modelka poddała się zabiegowi kriolipolizy po której, paradoksalnie, w miejscach, gdzie miała nastąpić redukcja tkanki tłuszczowej , tkanka zaczęła narastać. Mimo stosowania diety, ćwiczeń dodatkowych zabiegów nastąpił miejscowy przyrost tkanki tłuszczowej, która następnie stwardniał.
Obszary, które uległy zniekształceniu obejmowały nie tylko obszary na ciele, ale również na twarzy i podbródku. dokładnie w miejscach przykładania głowic zabiegowych.
Dlaczego? Co mogło być powodem?
Kriolipoliza jest jednym z 10 najczęściej wykonywanych niechirurgicznych zabiegów kosmetycznych redukujących tkankę tłuszczową, według Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej Estetycznej. Polega na selektywnym schładzaniu określonego obszaru tkanki za pomocą specjalnej głowicy.
Głowica jest tak skonstruowana, że pozwala na selektywne zmrożenie tłuszczowej tkanki tłuszczowej bez wpływu na otaczające normalne tkanki, takie jak naczynia krwionośne, tkanka łączna, mięśnie i skóra. Badanie histopatologiczne wykazało dużą redukcję górnej warstwy podskórnej tkanki tłuszczowej (blisko 80%)
Firmy produkujące urządzenia do kriolipolizy twierdzą, że pozytywne efekty występują u 80% pacjentów. Ale niezależne opinie pacjentów wskazują, że jednak nie jest to aż taki duży odsetek .
Ogólnie , kriolipolizę uważa się za jeden z bezpieczniejszych zabiegów, zwłaszcza, że wydaje się nam, że jest to całkowicie nieinwazyjny zabieg.
Najcześciej opisywane skutki uboczne to obrzęk, zasinienie, rumień, drętwienie , przebarwienia i przemijające nerwobóle, które mają ustępować do miesiąca.
Ale okazuje się, że mogą wystąpić dużo poważniejsze , estetyczne, powikłania, takie jak właśnie PAH – Paradoxical Adipose Hyperplasia. Różne źródła opisują różną częstostliwość tego powikłania. Okazuje się, że obecnie częstość tego powikłania sięga 2%. Na chwilę obecną obserwacje wskazują na pewne predyspozycje genetyczne i zwiększone ryzyko u osób płci męskiej z pochodzenie latynoskim. Ale nie jest to potwierdzone dużymi obserwacjami.
Skąd się bierze to powikłanie?
Jedna z hipotez mówi o możliwości przerostu tłuszczu głębokiego w miejscu, gdzie został usunięty tłuszcz powierzchowny (przez kriolipolize) Tłuszcz głęboki miał być ograniczany przez istnienie tłuszczu powierzchownego . Gdy go zabrakło, na drodze odruchowej miał uruchomić się przerost tłuszczu głębokiego.
Inna teoria mówi, że jest możliwe, że niektóre komórki tłuszczowe są bardziej odporne na niskie temperatury niż inne . Nie wiadomo czy tak jest i dlaczego. Ale przypuszcza się, że bardziej odporne komórki tłuszczowe nie obumierają pod wpływem zimna i przechodzą w tryb przetrwania. Zwiększają swój rozmiar, aby przetrwać. Jest to możliwe dzięki aktywacji pewnych czynników wzrostu, które umożliwiają wzrost naczyń krwionośnych. Być może jest dodatkowo potęgowane przez markery prozapalne , które w naturalny sposób pojawiają się w zmienionej zimnem tkance.
Dzięki nowym naczyniom krwionośnym dostarczającym krew do przetrwałych komórek tłuszczowych, są one lepiej odżywiane i rosną do nienormalnie dużych rozmiarów.
Jak można leczyć PAH?
Leczenie nie jest łatwe. Prawdopodobnie czas leczenia jest dość dług. Wiąże się to z nietypową twardością przerosłego tłuszczu. Obserwuje się , że zmieniona tkanka tłuszczowa mięknie dopiero po około 9 miesiącach i wtedy łatwiej ją usunąć. Zazwyczaj udaje się wówczas usunąć nadmiar tkanki tłuszczowej za pomocą liposukcji. Wykonie liposukcji na wcześniejszym etapie nie przynosi efektu.
Jest wiele zabiegów opisywanych słowem lifting. Moje Pacjentki znajdując w internecie różne zabiegi zwane tym słowem nie wiedzą co mają o tym myśleć. Lifting twarzy kojarzy nam się tylko z efektem jaki daje chirurgiczny lifting twarzy czyli uniesieniem tkanek z poprawą owalu i podciągnięciem różnych „zwisów”. I po zabiegach estetycznych oczekują zbliżonych efektów.
Lifting mimo, że pochodzi od słowa lift – podnoszenie, nie we wszystkich branżach ma takie samo znaczenie. W świecie motoryzacji na przykład, lifting oznacza poprawę , udoskonalenie wyglądu zewnętrznego samochodu. I w medycynie również – niektóre zabiegi zwane liftingiem będą spełniały nasze oczekiwania w zakresie podnoszenia tkanek i poprawy owalu, a inne będą poprawą ogólnego wyglądu, poprawą jakości skóry, zmniejszeniem ilości zmarszczek.
NAJCZĘŚCIEJ SPOTYKANE ZABIEGI OKREŚLANE TERMINEM LIFTING TWARZY W RÓŻNYCH ODSŁONACH
LIFTING WAMPIRZY
Zabiegi autologiczne, osocze, fibryna – efekt przede wszystkim poprawy jakości i promienności skóry. Oczywiście lepsza jakość skóry to lepsza jej elastyczność i tym samym mniej „pofałdowań” na twarzy, ale to nie efekt wyraźnego uniesienia tkanek.
To zabieg poprawy elastyczności tkanek za pomocą frakcyjnej rf mikroigłowej. Tu już wyraźniej widoczne jest uniesienie tkanek łącząc efekt z poprawa elastyczności skóry i zmniejszeniem widoczności poszerzonych porów.
RADIOFRKWENCJĘ mikroigłową stosujemy dużo częściej do innych problemów medycznych.
Jest jednym z wyraźnie skutecznych zabiegów w zakresie usuwania blizn potrądzikowych twarzy i rozstępów na udach , ramionach, czy też pociążowych rozstępów na brzuchu.
W porównaniu z laserem frakcyjnym skuteczność jest porównywalna, ale bolesność zabiegu i czas rekonwalescencji są mniejsze.
Jeden z etapów leczenia Frakcyjna RF mikroiglowa. „Zdjęcia ukazują efekt zabiegu u konkretnego pacjenta. Efekt zabiegu może się różnić w zależności od indywidualnych cech pacjenta, liczby powtórzeń zabiegu, stosowania się pacjenta do zaleceń pozabiegowych oraz umiejętności i doświadczenia osoby przeprowadzającej zabieg.”
NICI LIFTINGUJĄCE
Nici implantuje się w tkankę podskórną celem uniesienia tkanek. Uzyskujemy faktyczne uniesienie tkanek – skóry i tkanki podskórnej. Zabieg ma pewien wpływ na elastyczność skóry, ale nie w takim stopniu jak zabiegi autologiczne czy frakcyjna rf mikroigłowa.
LIFTING HYBRYDOWY
To tak ładnie nazwany zestaw zabiegów łączący wypełnianie kwasem hialuronowym bruzd, zmarszczek i wolumetrycznych ubytków w połączeniu z zabiegami stymulującymi. Zabiegi stymulujące mają za zadanie zarówno stymulować skóry jak i tkanki podskórne do samodzielnej odbudowy. Jest to odmiana zabiegu FULL FACE LIFTING kwasem hialuronowym.
FULL FACE LIFTING KWASEM HIALURONOWYM
Odbudowa ubytków wolumetrycznych w taki sposób, aby uzyskać pewne niesienie tkanek z równoczesnym odzyskaniem świeżeg wyglądu oraz poprawa niedoskonałości- linii żuchwy czy brody. Wypełniane są skronie, modelowana jest broda i linia żuchwy, głębokie przestrzenie w policzkach. Efekt ma być nieprzerysowany, a świeży. Jest ciekawą alternatywą dla zabiegów z zastosowaniem nici, gdyż tu również redukuje się „chomiki”
„Zdjęcia ukazują efekt zabiegu u konkretnego pacjenta. Efekt zabiegu może się różnić w zależności od indywidualnych cech pacjenta, liczby powtórzeń zabiegu, stosowania się pacjenta do zaleceń pozabiegowych oraz umiejętności i doświadczenia osoby przeprowadzającej zabieg.”
MIKROBIOPRĄDY
To zabieg, który nie daje spektakularnych efektów po pierwszym zabiegu. Jak wiadomo wszystkie tkanki się starzeją, Za powstawanie „chomików” odpowiada nie tylko grawitacyjne opadanie skóry, ale także powięzi „mocujących” nasze tkanki na odpowiednim poziomie, jak i mięśni twarzy. Mięśnie stają się coraz bardziej wiotkie i mało napięte.
Właśnie lifting mikrobioprądowy jest takim doskonałym uzupełnieniem wszelkich zabiegów estetycznych. Działa zarówno na skórę jak i na mięsie twarzy z każdym zabiegiem poprawiając ich napięcie i siłę, a tym samym pewną dodatkową poprawę owalu twarzy.
Właściwie, rozumiejąc to słowo , jako poprawę wyglądu skóry liftingiem można byłoby nazwać każdy zabieg poprawiający jakość skóry. I mezoterapię, i peelingi powierzchowne, i wiele innych. Ale jednak tu ograniczę się do tych wyraźnie odmładzających.
TCA jako peeling średnio głęboki właściwie mógłby zostać już zaliczony do peelingów liftingujących, bo efekty przeciwzmarszczkowe i redukujące objawy foto starzenia są bardzo wyraźne. Natomiast na pewno można nazwać peelingami liftingującymi peelingi fenolowe. Są to głębokie peelingi, które potrafią zredukować zaawansowaną elastozę skóry,
„Zdjęcia ukazują efekt zabiegu u konkretnego pacjenta. Efekt zabiegu może się różnić w zależności od indywidualnych cech pacjenta, liczby powtórzeń zabiegu, stosowania się pacjenta do zaleceń pozabiegowych oraz umiejętności i doświadczenia osoby przeprowadzającej zabieg.”
PLAZMA
Plazma to potoczna nazwa zabiegu wykorzystującego luk elektryczny do podgrzania i odparowania powierzchownej warstwy naskórka, a kontrolowane uszkodzenie gojąc się obkurczają nadmiar skóry. Zwykle stosujemy go do liftingu powiek górnych i dolnych, ale można stosować go na całą skórę twarzy.
„Zdjęcia ukazują efekt zabiegu u konkretnego pacjenta. Efekt zabiegu może się różnić w zależności od indywidualnych cech pacjenta, liczby powtórzeń zabiegu, stosowania się pacjenta do zaleceń pozabiegowych oraz umiejętności i doświadczenia osoby przeprowadzającej zabieg.”
FALE RADIOWE KOSMETYCZNE, MEDYCZNE, ULTRADŹWIĘKI podczerwień i różne połączenia tych technologii
Zabiegi polegają na podgrzaniu w różnym stopniu różnych warstw skóry i tkanek podskórnych co wpływa na obkurczanie włókien kolagenowych oraz produkcję nowych. Są bardziej lub mniej skuteczne. Wszystko zależy od technologii i od jakości urządzenia. Również bezpieczeństwo zależy od jakości urządzenia i doświadczenia osoby wykonującej zabieg. To bardzo obszerna grupa zabiegów, czasem kosztownych , których powodzenie zależy nie tylko od urządzenia, ale też od odpowiedniej kwalifikacji Pacjenta. U dobrze zakwalifikowanego pacjenta efekty mogą być naprawdę piękne , u źle zakwalifikowanego może nie być ich wcale.
Wiele pacjentek, a także lekarzy-studentów medycyny estetycznej pyta mnie jak to naprawdę jest z tymi przeciwwskazaniami.
Które choroby są przeciwwskazaniem, które nie? Dlaczego niektórzy lekarze nie chcą wykonywać zabiegów w przypadku niektórych chorób, a z kolei kosmetyczki i kosmetolodzy wykonują bez wahania?
Zacznijmy od tego, że kosmetyczki i kosmetolodzy czasem nie znają po prostu nawet tych najbardziej podstawowych, bezwzględnych przeciwwskazań.
Te bardziej światłe znają przeciwwskazania bezwzględne i biorą je pod uwagę, ale nie biorą pod uwagę żadnych dodatkowych przeciwwskazań względnych i ich nie rozważają, bo po prostu nie mają wykształcenia medycznego i tego nie potrafią.
Przeciwwskazania względne to takie, które są przeciwwskazaniami w pewnych sytuacjach, a w innych niekoniecznie. Ale żeby to ocenić, trzeba brać pod uwagę cały szereg danych medycznych na temat pacjenta.
Zacznijmy od przeciwwskazań bezwględnych do najczęściej wykonywanych zabiegów z zastosowaniem kwasu hialuronowego i innych wypełniaczy.
Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) prowadzi w skali światowej jedną z najbardziej dokładnych baz danych leków, ich wskazań, przeciwwskazań oraz ewentualnych powikłań.
Wg FDA do ZATWIERDZONYCH wchłanialnych wypełniaczy należą:
Hydroksyapatyt wapnia
Kwas polimlekowy
Kwas hialuronowy
Kolagen.
I odnośnie do tych konkretnych wypełniaczy są określone przeciwwskazania bezwzględne:
potwierdzona alergia na zawartą w wypełniaczu substancję
silna alergia lub anafilaksja w przeszłości
zaburzenia krzepnięcia
Tak więc żadne ostre i przewlekłe choroby nie zostały wymienione wśród bezwzględnych przeciwwskazań do zabiegów z wypełniaczami. Tak samo jak ciąża i karmienie piersią.
Niemniej jednak wiadomo, że ciąża i karmienie piersią są przeciwwskazaniem ze względu na brak badań klinicznych, a różne choroby ostre i przewlekłe czasem mogą być przeciwwskazaniem bezwzględnym, a czasem wcale nie muszą być w ogóle przeciwwskazaniem.
Jeśli chodzi o drugi najczęściej wykonywany zabieg – zastosowanie leku, jakim jest toksyna botulinowa:
Bezwzględnymi przeciwwskazaniami są:
nadwrażliwość na kompleks neurotoksyny Clostridium botulinum typu A lub na którąkolwiek substancję pomocniczą (albumina ludzka i 0,9- -proc. chlorek sodu),
zakażenie w miejscu podania leku,
wszelkie stany kliniczne, w których zastosowanie BoNT-A może spowodować nadmierne osłabienie mięśni (zaburzenia przewodzenia nerwowo-mięśniowego, jak w myasthenia gravis czy zespole Lamberta-Eatona).
Poprzez brak badań klinicznych ciąża i karmienie piersią jest dodatkowym przeciwwskazaniem
Pozostałe wymieniane przeciwwskazania to już przeciwwskazania względne :
obwodowe neuropatie ruchowe,
choroba neuronu ruchowego,
leczenie antybiotykami aminoglikozydowymi lub lekami wpływającymi na płytkę nerwowo-mięśniową.
I tu również nie wskazuje się przewlekłych i ostrych chorób jako bezwzględnego przeciwwskazania.
Co więc jest przeciwwskazane, a co dozwolone?
CHOROBY OSTRE:
Wiadomo, że ostre choroby są przeciwwskazaniem do wielu zabiegów estetycznych, dlatego, że z jednej strony chory organizm kieruje odpowiedź immunologiczną na chorobę i dokładanie mu zabiegu, zwłaszcza wszczepianiu implantu jakim jest wypełniacz lub nici, może wiązać się z dodatkowym osłabieniem organizmu, a z drugiej strony toczący się problem zakaźny może doprowadzić do zakażenia implantu jakim jest wypełniacz.
Ile czasu trzeba odczekać po chorobach ostrych?
Zwyczajne przeziębienie – kilka dni
Ciężkie angina czy zapalenie płuc – 2 tyg
Ostre stany zapalnych w obrębie zębów albo stan po zabiegach stomatologicznych typu „leczenie kanałowe” – ja rekomenduję minimum 3 tyg.
Choroby mocno osłabiające układ odpornościowy jak ospa, ciężkie zapalenie płuc czy malaria – większość lekarzy rekomenduje około 3 miesięcy.
CHOROBY PRZEWLEKŁE
Większym problemem decyzyjnym są choroby przewlekłe. Zwłaszcza choroby nowotworowe i autoimmunologiczne.
One nie są bezwzględnym przeciwwskazaniem do zabiegów estetycznych i nie trzeba z nich rezygnować.
Ale to lekarz musi wstępnie podjąć decyzję czy to dobry moment na zabieg, a następnie pacjent, uświadomiony co do ewentualnego dodatkowego ryzyka musi podejąć ostateczną decyzję.
CHOROBY NOWOTWOROWE:
W przypadku chorób nowotworowych do tej pory przyjmowało się okres 5 letniej remisji jako bezpieczny okres do rozpoczęcia zabiegów estetycznych.
Ale wielu onkologów obecnie z tym się nie zgodzi. Osoba chora na nowotwór musi pozostawać pod obserwacją onkologiczną właściwie już do końca życia. Czy to znaczy, że nigdy nie będzie mogła skorzystać z zabiegów estetycznych?
Utrzymanie jakości życia pacjentów ma ogromne znaczenie i można to osiągnąć właśnie dzięki multidyscyplinarnemu podejściu terapeutycznemu, w tym zabiegom estetycznym, które poprawiają obraz ciała pacjentów i pozytywnie wpływają na jakość ich życia.[1]
Pacjenci onkologiczni często nawet bardziej niż zdrowi potrzebują tych zabiegów.
Dotyczą ich bowiem nie tylko procesy starzenia, ale także problemy dermatologiczne będące następstwem leczenia onkologicznego:
blizny pooperacyjne,
rozstępy,
uporczywe łysienie,
hirsutyzm,
teleangiektazje,
przedwczesne starzenie się
utrata objętości
Najnowsze badania mówią, że u pacjentów onkologicznych możemy robić zabiegi estetyczne podejmując te same środki ostrożności co u pacjentów zdrowych.
WYPEŁNIACZE W CHOROBACH NOWOTWOROWYCH
W przypadku stosowania wypełniaczy konieczne jest zwracanie szczególnej uwagi na obecność immunosupresji. Leczenie immunosupresyjne może spowodować długie utrzymywanie się ewentualnych powikłań skórnych i w ogóle może zwiększać ryzyko infekcji . Z tego powodu konieczne jest zapewnienie maksymalnej aseptyk.
Kolejnym problemem u osób leczonych immunosupresyjne jest nieco większe ryzyko późnej odpowiedzi organizmu na ciało obce – czyli nieco większa skłonność do tworzenia ziarniniaków, co implikuje w przypadku ich pojawienia konieczność dodatkowego leczenia.
Reakcje na ciało obce występują między 0,04-0,3% przypadków wstrzyknięć wypełniacza. Terapię pierwszego rzutu wówczas stanowią doogniskowe wstrzyknięcia kortykosteroidów, po których ewentualnie następuje terapia ogólnoustrojowa w postaciach rzutowych [1]
Obecnie są prowadzone różne badania z zastosowaniem wypełniaczy u osób z chorobami nowotworowymi jeszcze w trakcie różnych terapii onkologicznych. Część z nich już potwierdziła bezpieczeństwo stosowania tych zabiegów nawet jeszcze podczas leczenia onkologicznego.
Na chwile obecną jednak wciąż jeszcze uznajemy, że brak dobrego stanu ogólnego, np. z trwające infekcje, upośledzona odporność, trwające leczenie onkologiczne i brak zgody onkologa, nadal są przeciwwskazaniami do zabiegów.
A co z samymi substancjami i technikami zabiegowymi?
Dobór zabiegu musi być uwarunkowany nie tylko stanem pacjenta, ale także typem choroby np:
Zastosowanie hydroksyapatytu wapnia ze względu na jego skład może powodować trudności interpretacyjne w tomografii komputerowej, gdyż imituje złogi wapniowe obecne w przerzutach. Ważny jest więc dobór odpowiednich procedur do danego pacjenta i jego choroby. Szczególną uwagę także należy zwrócić na pacjentów, którzy przeszli terapię bisfosfonianami, unikając wypełniaczy wstrzyknięć do przedziału kostnego ze względu na wysokie ryzyko kości.[1]
TOKSYNA BOTULINOWA U PACJENTÓW ONKOLOGICZNYCH
W przypadku toksyny botulinowej jeszcze rzadziej lekarze decydują się na zabiegi estetyczne z obawy przed powikłaniami, a procedura okazuje się bardzo bezpieczna i szeroko wykorzystywana w leczeniu powikłań po leczeniu onkologicznym. Dlatego zastosowanie jej w celach czysto estetycznych również nie powinno stanowić problemu.
LASERY U PACJENTÓW ONKOLOGICZNYCH
U pacjentów onkologicznych zabiegi laserowe są od dłuższego czasu szeroko stosowane w leczeniu następstw dermatologicznych. Wykazano bezpieczeństwo i skuteczność laserów naczyniowych i terapii światłem [Intense Pulsed Light (IPL)] w leczeniu teleangiektazji po radioterapii, a także frakcyjnych laserów ablacyjnych w leczeniu zwłóknienia skóry po radioterapii [3] i zwłóknienia związanego z chorobą przeszczep przeciw gospodarzowi [4]
Depilujące lasery do depilacji (Nd:YAG laser i Diode) można bezpiecznie wykorzystywać w leczeniu nadmiernego owłosienia i hirsutyzmu, np po terapii inhibitorem receptora naskórkowego czynnika wzrostu (EGFR).[5]
Jakie problemy mogą wiązać się z zabiegami laserowymi u pacjentów onkologicznych?
Chodzi tu JEDYNIE o zwiększone ryzyko reakcji światłoczułych i infekcji.
PRZERZUTY?
Nie potwierdzono żadnego dodatkowego ryzyka co do powstawania przerzutów w związku z zabiegami z zastosowaniem wypełniaczy, nici, botoksu, laseroterapii czy fal radiowych. Dlatego zdaniem wielu lekarzy zabiegi estetyczne najprawdopodobniej można wykonywać w trakcie różnych chorób nowotworowych, ale wymagana jest duża ostrożność w ocenie stanu psychicznego, odpowiedni dobór zabiegów, uwzględnienie ryzyka różnego w różnych chorobach i ostatecznie musi być to naprawdę świadoma decyzja samego pacjenta.
CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE:
CHOROBA HASHIMOTO i autoimmunologiczna nadczynność tarczycy
CHOROBA Hashimoto to choroba autoimmunologiczną z obecnością przeciwciał skierowanych przeciwko różnym komórkom tarczycy, która prowadzi do zaburzeń jej funkcji i zapalenia gruczołu tarczowego.
Z jednej strony jest to choroba mająca przede wszystkim wpływ na kondycję i metabolizm całego organizmu, z drugiej prowadzi do problemów dotyczących wyglądu.
Wypadanie włosów, sucha szorstka skóra, zwiększona tendencja do zmarszczek, zaburzenia metaboliczne prowadzące do nadmiernego chudnięcia lub otyłości (w zależności od fazy choroby) to tylko kilka z problemów związanych z ta chorobą.
Zwykle zabiegi estetyczne w chorobie Hashimoto są bezpieczne. Ale nie zawsze i nie wszystkie.
Po pierwsze wszystko zależy od stopnia wyrównania choroby. Przed zabiegiem wskazana jest ocen miana przeciwciał i poziomu hormonów tarczycy i przysadki.
Choroba w fazie dobrego wyrównania nie jest przeciwwskazaniem do większości zabiegów.
Bezpieczne są zabiegi stymulujące jak frakcyjna RF mikroigłowa czy zabiegi laserowe. Stymulatory tkankowe w postaci iniekcji, zwłaszcza długotrwale pozostające w skórze jak polikaprolaklton, hydroksyapatyt wapnia czy kwas polimlekowy, oraz wypełniacze niepermanentne (np. kwas hialuronowy) wymagają większej ostrożności. A zwłaszcza dodatkowego uświadomienia Pacjenta co do zwiększonego stopnia ryzyka pewnych powikłań pod postacią odpowiedzi na ciało obce z tworzeniem ziarniniaków, które wymagałyby dodatkowego leczenia lub zaostrzenia autoimmunologicznej choroby podstawowej.
WYPEŁNIACZE W CHOROBACH TARCZYCY :
Wypełniacze permanentne są bezwzględnie przeciwwskazane.
Natomiast badania naukowe nie potwierdziły do tej pory wpływu kwasu hialuronowego na poziom przeciwciał anty TPO czy antyperoksydazowych.[6]
W badaniach opisano również zastosowanie kwasu hialuronowego w przebiegu innych chorób autoimmunologicznych, takich jak twardzina skóry [7] czy twardzina układowa, bez skutków ubocznych leczenia [8].
Badania wykazały, że największą różnicą między pacjentami z chorobami autoimmunologicznymi a zdrowymi, w przypadku stosowania wypełniacz , jest nieco większa skłonność do odpowiedzi immunologicznej pod postacią ziarniniaków.
Mimo to choroby autoimmunologiczne nie są przeciwwskazaniem do zabiegów estetycznych.z Pamiętajmy jednak, że pacjenci powinni być pod szczególną i długotrwała kontrolą lekarza prowadzącego.
TOKSYNA BOTULINOWA W CHOROBACH TARCZYCY
Niepewność wśród lekarzy co co podjęcia decyzji lecznic toksyną botulinowa u Pacjentów z Hashimoto może wynikać ze stwierdzonego na podstawie jednego z badań in vitro ( Gregorica i in.) podobieństwa molekularnego między cząsteczką toksyny botulinowej typu A a autoantygenami tarczycy, które teoretycznie mogą wywołać reakcję immunologiczną u tych Pacjentów. [9]
Ale poza tym jednym badaniem nie pojawiły się dodatkowe badania potwierdzające wpływ toksyny botulinowej na czynność tarczycy . Mało tego wykazano liczne korzysći ze stosowania toksyny botulinowej w powikłaniach okulistycznych w przebiegu chorób tarczycy, podkreślając równocześnie jej bezpieczeństwo, nawet w ostrej zapalnej fazie choroby [10].
OSOCZE I TERAPIE AUTOLOGICZNE U PACJENTÓW Z CHOROBAMI TARCZYCY
Zabiegi autologiczne są bezpieczne w przypadku chorób autoimmunologicznych, w tym w chorobach tarczycy. Pojawiają się nawet doniesienia na temat zastosowania dotarczycowych iniekcji osocza bogatopłytkowego w leczeniu niedoczynności tarczycy. W jednym z nich autorzy wskazują, że ten rodzaj terapii obniża poziom przeciwciał anty TPO i anty-TG .
Należy jednak pamiętać, że choroby tarczycy negatywnie wpływają na funkcję płytek krwi, od których funkcjonowanie zależy skuteczność tego leczenia. Badania wykazały, że zwłaszcza nadczynność tarczycy zmniejsza skuteczność działania PRP. W przypadku niedoczynności nie jest to aż tak widoczne. [11]
INNE WYBRANE CHOROBY PRZEWLEKŁE W MEDYCYNIE ESTETYCZNEJ:
CUKRZYCA
Przy obecności cukrzycy możemy robić właściwie wszystkie zabiegi, ale nie zapominajmy o tym, że cukrzyca typu I może mieć nieco autoimmunologiczne podłoże.
Gdy wykonujemy zabiegi u osób z cukrzycą , musimy pamiętać o tym, że na skutek ewentualnej mikrioangiopatii gojenie może być utrudnione (to samo dotyczy wieloletnich palaczy)
Może występować też większe ryzyko zakażeń i przewlekłych zakażeń. Może wymagać to zastosowania antybiotykoterapii już na etapie okołozabiegowym, zwłaszcza w przypadku bardziej urazowych zabiegów.
piśmiennictwo 1-5:
[1] Clin Cosmet Investig Dermatol. 2021; 14: 1831–1837. Published online 2021 Dec 4. Aesthetic Treatments in Cancer Patients
[2] Roelandt P, Coremans G, Wyndaele J. Analgesic injection of botulinum toxin in anal fissures is efficient and can be performed safely in patients actively receiving chemotherapy. Support Care Cancer.
[3] Rossi AM, Blank NR, Nehal K, Dusza S, Lee EH. Effect of laser therapy on quality of life in patients with radiation-induced breast telangiectasias. Lasers Surg Med.
[4] Labadie JG, Kosche C, Kyllo R, et al. Fractional CO2 laser for the treatment of sclerodermatous cGVHD. J Cosmet Laser Ther.
[5] Gan SD, Graber EM. Laser hair removal: a review. Dermatol Surg.
piśmiennictwo 5-11
[6] Aljawhar, N.M.; Sharquie, I.K. Is hyaluronic acid filler still a potential risk factor for an autoimmune reaction? Med. J. Malaysia
[8] Watchmaker, J.; Saadeh, D.; Lam, C.; Vashi, N.A. A case of bilateral Parry-Romberg syndrome successfully treated with hyaluronic acid filler augmentation. J. Cosmet. Dermatol.
[9] Gregoric, E.; Gregoric, J.A.; Guarneri, F.; Benvenga, S. Injections of Clostridium botulinum neurotoxin A may cause thyroid complications in predisposed persons based on molecular mimicry with thyroid autoantigens. Endocrine
[10]. Safety of Aesthetic Medicine Procedures in Patients with Autoimmune Thyroid Disease: A Literature Review Kamil Adamczyk, Ewa Rusyan and Edward Franek
[11]. Pabreja, V. Treatment of hypothyroidism with intra thyroidal injection of autologous platelet rich plasma and hyaluronic acid. In Proceedings of the 13th International Conference on Tissue Science, Engineering, Regenerative Medicine & Bio Banking, Vancouver, BC, Canada, 24–25 April 2019.
Preparaty na bazie TCA to peelingi które działają nie tylko na przebarwienia ale tez na zmarszczki na twarzy. Można stosować je również na szyję, dekolt, ręce czy nawet męską starczą łysinę, zniszczoną wiekiem i słońcem .
Wraz z wiekiem nasza skóra się starzeje. Pojawiają się zmarszczki, zmiany skórne pod postacią drobny lub większych przebarwień, wiotkość.
Istnieją pewne specjalne formuły kwasów TCA. Te formuły , dzięki specyficznemu składowi nie wymagają właściwie przygotowania, a ich skład i dostosowana pielęgnacja pozabiegowa zmniejsza ryzyko pewnym stopniu powikłań, które są wpisane w zabiegi z zastosowaniem kwasów średniogłębokich.
Zadaniem peelingu TCA jest złuszczenie naska i wierzchniej , zniszczonej warstwy skóry do takiego poziomu , w którym pozostałe komórki naskórka zaczynają się intensywnie odtwarzać, a komórki skóry produkować kolagen i kwas hialuronowy.
Efektem ma być odmłodzona, nawilżona skóra, zredukowane oznaki fotostarzenia, plamy i przebarwienia. Zadaniem TCA ma być również ujędrnienie skóry.
Optymalna procedura obejmuje zwykle 4 zabiegi co 8 dni oraz kontynuacja pielęgnacji kosmoceutykami odpowiednimi dla danego problemu skóry.
Jak w przypadku każdego zabiegu inwazyjnego istnieją wskazania, przeciwwskazania i ryzyko powikłania około zabiegowych. Przed zabiegiem konieczna jest konsultacja u lekarza.
Na samym wstępie ponownie zadaję sobie pytanie JEŚLI KTOŚ CHCE ROBIĆ ZABIEGI MEDYCZNE, dlaczego nie idzie do lekarza tylko do kosmetologa?
Przecież skoro coś jest medycyną estetyczną, to sama nazwa wskazuje, że jest zabiegiem medycznym.
” jaki chcesz zabieg: tani czy dobry?”
Wiem, że zabiegi medycyny estetycznej nie są tanie, zwłaszcza jeśli porównać gabinet lekarski i niemedyczny…
Ale nie powinno się patrzeć tylko na cenę. To, że coś wg. nazwy wydaje się tym samym zabiegiem, wcale nim nie jest.
Należy brać pod uwagę wiedzę, doświadczenie, wykształcenie i co za tym idzie, zarówno odpowiedni efekt i bezpieczeństwo okołozabiegowe.
Moje doświadczenie sięga ponad 12 lat w samej medycynie estetycznej, do tego 6 lat studiów medycznych, kilka lat pracy w Klinice Chorób Wewnętrznych, 3 lata studiów w Podyplomowej Szkole Medycyny Estetycznej oraz liczne kursy i kongresy.
„Na cenę zabiegu składa się więc nie tylko cena preparatu, ale także lata pracy włożone w osiągnięcie pewnego poziomu wiedzy i doświadczenia, pewien standard obsługi, preparaty odpowiedniej jakości, poziom bezpieczeństwa i efekt za który odpowiadam.
Nie twierdzę , że nie mogą mi się przytrafić powikłania – to jest wpisane w ryzyko okołozabiegowe, ale wiem jak je leczyć i w jakim momencie.”
Dlaczego kosmetolog nie może wykonywać zabiegów z zastosowaniem toksyny botulinowej?
To akurat bardzo proste. Bo to bezprawne. Toksyna botulinowa jest lekiem. A prawo zabrania podawania leków osobom bez wykształcenia medycznego.
A co jeśli to pielęgniarka ukończyła studia kosmetologiczne? Też nie.
…. Pielęgniarka może podać lek bez obecności lekarza….
Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych
ale
…..zgodnie z obowiązującymi przepisami podstawą do podania pacjentowi leku w ambulatorium jest zlecenie lekarskie….
Naczelna Izba PIelęgniarek i Położnych
Czyli bez zlecenia lekarskiego nie może samodzielnie podawać leków.
Jeśli więc toksyna botulinowa jest lekiem i otrzymanie jej wymaga recepty od lekarza albo zapotrzebowania na lek podbite przez lekarza – nawet pielęgniarka nie może jej, bez pisemnego zlecenia od lekarza, podać pacjentowi. Nawet w celach estetycznych.
Dlaczego kosmetolog nie powinien przeprowadzać z zabiegów z zastosowaniem wypełniaczy (kwas hialuronowy, hydroksyapatyt wapnia, polikaprolaklton i inne)?
Zrzeszenia kosmetologów przekonują, że to zawód kosmetologa pretenduje ich do wykonywania tych właśnie zabiegów, bo są to zabiegi upiększające, a lekarze są od leczenia, w tym leczenia ewentualnych powikłań.
No tak, ale zabiegi chirurgii plastycznej też są upiększające, a żaden kosmetolog nie próbuje wszczepiać implantów piersi. Nie wiedzieć czemu uważają , że wszczepianie implantu, jakim jest kwas hialuronowy, należy do ich możliwości.
A na koniec jeszcze argumentują, że ich studia podyplomowe to te same studia podyplomowe, które kończą lekarze medycyny estetycznej.
1. STUDIA z zakresu estetyki: takie same czy nie?
KOSMETOLODZY NIE KOŃCZĄ WCZEŚNIEJ MEDYCYNY WIĘC NIE POSIADAJĄ CAŁEJ BAZOWEJ MEDYCZNEJ WIEDZY KTÓRĄ WNOSZĄ LEKARZE ROZPOCZYNAJĄC SWOJE STUDIA PODYPLOMOWE.
Poziom wiedzy anatomicznej, której uczą się kosmetolodzy, to tylko niewielki wycinek wiedzy jaką mają lekarze. To tak, jakby porównywać wiedzę przeciętnej osoby, która wie, że aby samolot leciał, musi mieć śmigło i wiedzę inżyniera lotnictwa, który wie wszystko o budowie takiego śmigła i ciągu, jaki powinno wytworzyć, aby samolot bezpiecznie poleciał. Podyplomowe studia z zakresu estetyki przeznaczone dla lekarzy i dla nie lekarzy mają zupełnie inny zakres materiału. „
Każdy z nas, lekarzy, mimo że ukończył medycynę i studia podyplomowe uczy się cały czas. I nie mówię tu o kursach dotyczących nowości, nowych zabiegów czy nowych produktów. Ja osobiście wciąż pogłębiam wiedzę z zakresu anatomii, fizjologii i patofizjologii w kontekście medycyny estetycznej. Nadal uczestniczę w webinarach i kongresach, uczę się od ludzi którzy np. na badaniem anatomii zajmują się od 30-40 lat, bo wiedza anatomiczna dotycząca budowy twarzoczaszki jest ogromna, a zmienności naczyniowe, nerwowe i powięziowe nie pozwalają na schematyczne działanie.
Ile można nauczyć się o anatomii i patofizjologii w czasie weekendowych zajęć w ciągu roku czy nawet dwóch lat, mając do opanowania jeszcze inne tematy kosmetologiczne?
Dobrze jest, jak po takich studiach kosmetolog potrafi wymienić główne mięśnie, nerwy i naczynia na twarzy. Ale to jest wszystko.
To się jednak rzadko zdarza, bo nie raz trafiały do mnie osoby z objawami niedokrwienia czy martwicy na skutek uciśnięcia naczyń w najbardziej oczywistych miejscach – np po uciśnięciu tętnicy nadbloczkowej [czytaj TUTAJ]
2. KWAS HIALURONOWY TO IMPLANT
Kwas hialuronowy został uznany za wyrób medyczny, implant. Czyli prawnie jest to ta sama kategoria wyrobu medycznego co implanty zębów, endoprotezy biodrowe, kolanowe, czy implanty piersi – czy ze względu na techniczną łatwość ich wszczepiania można je traktować inaczej?
Dlaczego kosmetolodzy nie chcą wszczepiać endoprotezy biodrowej, nie robią zębów, porcelanowych koron? Skoro naciśnięcie tłoka strzykawki jest łatwe to taki implant mogą wszczepiać?
Zapominają, że choć powikłania nie są częste, to jednak są i wymagają leczenia. I to niestety często leczenia natychmiastowego.
POWIKŁANIA
Powikłania faktycznie nie są częste, tak samo zresztą jak po wszczepianiu implantów zębów czy piersi, inaczej nikt nie wykonywałby tych zabiegów w celach estetycznych.
Część powikłań jest samoistna, powstaje mimo zachowania pełnej ostrożności i z wykorzystaniem szerokiej wiedzy. np. reakcje nadwrażliwości, czy nawet uciśnięcie naczyń. Może też powstawać na skutek nieprzestrzegania zaleceń pozabiegowych. Ale bardzo wiele powstaje jednak na skutek właśnie błędu ludzkiego.
Możliwe powikłania po kwasie:
reakcje nadwrażliwości – pokrzywka, zaczerwienienie, obrzęk, wstrząs anafilaktyczny (rzadko) – ryzyko jest tym większe im gorszej jakości kwas hialuronowy [zobacz TUTAJ>>]
krwiaki
zakażenie tkanek miękkich, ropnie
niedokrwienie
martwica
ślepota
późne zapalnie tkanek miękkich (po miesiącach, latach), biofilm
późne obrzęki (związane częściowo z jakością kwasu hialuronowego i odpowiednim dobraniem gęstości i wiskoelastyczności preparatu do okolicy)
ziarniniaki (tu również ryzyko rośnie wraz z gorszą jakością kwasu hialuronowego – zobacz TUTAJ>>)
Ale właśnie dlatego że mogą wystąpić należy dążyć do maksymalnego minimalizowania ryzyka:
i na koniec możliwość i umiejętność rozpoznawania i leczenia późniejszych powikłań
REAKCJE NADWRAŻLIWOŚCI, OBRZĘK, POKRZYWKA, WSTRZĄS ANAFILAKTYCZNY CZY NAWET WSTRZĄS BÓLOWY – wstrząs jest stanem zagrożenia życia i choć jest bardzo rzadki – musi być brany pod uwagę. Tak jak w gabinetach zabiegowych w poradniach ogólnych jest zestaw wstrząsowy, mimo że i tam zdarza się rzadko, tak i w gabinecie medycyny estetycznej jest obowiązkowy. Obrzęk czy pokrzywka nie aż takim zagrożeniem , ale nadmierny obrzęk tez może prowadzić do niedokrwienia nie związanego z uciskiem preparatu na naczynie albo narastać budząc niezwykły lęk pacjenta. Brak leków antyhistaminowych czy sterydów nie pozwala kosmetologowi reagować w odpowiednim momencie.
ŚLEPOTA, NIEDOKRWIENIE SIATKÓWKI- stan wymagający natychmiastowego zastosowania odpowiednich procedur medycznych, w tym zastosowania dużych dawki hialuronidazy w czasie maksymalnie do 90 min. Wydłużenie tego czasu wiąże się z nieodwracalną utratą wzroku. – jest to efekt podania preparatu do naczynia twarzy i przedostanie się preparatu z naczyń twarzy do tętnicy ocznej przez jedno z licznych połączeń z ta tętnicą.
NIEDOKRWIENIE W OBSZARZE SKÓRY TWARZY – Również wymaga działania natychmiastowego, w tym podawania hialuronidazy. Trzeba pamiętać, że choć hialuronidaza jest lekiem, który łatwo zdobyć, nie zmienia to faktu że jest pochodzenia białkowego i może wywoływać odczyny alergiczne do wstrząsu anafilaktycznego włącznie. – jest spowodowane uciśnięciem naczyń:
podanie preparatu w pobliżu naczynia i bezpośrednie uciśnięcie
podanie preparatu do naczynia
podanie preparatu , który spowoduje miejscowy obrzęk o takim nasileniu że spowoduje to uciśnięcie naczyń
wywołanie krwiaka o tak dużym nasileniu że uciśnienqaczynia doprowadzając do niedokrwienia
martwica – brak natychmiastowej albo nawet opóźnionej reakcji osoby wykonującej zabieg na niedokrwienie – brak rozpoznania, brak leków
Podając hialuronidazę, w gabinecie muszą znajdować się leki przeciwwstrząsowe i lekarz, który te leki ma prawo podać.
Zakażenie tkanek miękkich czy późne powikłania typu ziarniniaki – te faktycznie nie wymagają podania leków w pierwszych minutach pobytu w gabinecie. Ale muszą być odpowiednio rozpoznane przez osobę wykonującą zabieg.
JAKOŚĆ KWASU HIALURONOWEGO A POWIKŁANIA
Powikłania po kwasie hialuronowym są związane nie tylko z wadliwą techniką podania i brakiem wiedzy anatomicznej.
To często efekt złej kwalifikacji pacjenta, użycia nieprawidłowej gęstości, nieprzeznaczonej do danej okolicy i ZŁA JAKOŚĆ WYPEŁNIACZA.Czytaj TUTAJ>>
Powikłania po kwasie hialuronowym mogą mieć różne przyczyny. Przyczyny mogą być różne – zła kwalifikacja, zła technika podania, brak wiedzy anatomicznej i medycznej, albo nawet po prostu „pech”. Sam kwas hialuronowy, jako związek chemiczny jest w pełni bezpieczny i biozgodny. Czyli nasz organizm traktuje go naturalnie, jak własny. Ale już jego usieciowanie czyli stworzenie z niego wypełniacza powoduje , ze przestaje być taki neutralny dla organizmu.
Ważnym elementem ryzyka powikłań jest więc jakość kwasu hialuronowego.
późne zapalnie tkanek miękkich (po miesiącach, latach), biofilm
późne obrzęki
ziarniniaki
RYZYKO KTÓRYCH POWIKŁAŃ WZRASTA WIELOKROTNIE W ZWIĄZKU ZE ZŁĄ JAKOŚCIĄ PREPARATU?
narastanie obrzęku pozabiegowego, który może prowadzić do upośledzenia krążenia
alergia
ostra reakcja alergiczna do wstrząsu włącznie
zakażenie bakteryjne
ropnie
biofilm
późne zakażenie tkanek miękkich , które ujawnia się nawet po kilku latach od podania preparatu
ziarniniaki
włóknienie tkanek
O CO CHODZI Z TĄ JAKOŚCIĄ KWASU HIALURONOWEGO?
Wypełniacz to złożony preparat na bazie kwasu hialuronowego.
DLACZEGO ZŁOŻONY?
Po pierwsze ten kwas produkują dla nas specjalne laboratoryjne szczepy bakterii. Następnie ten kwas jest oddzielany od bakterii i musi być oczyszczony z resztek tych bakterii i z resztek ich białek (enzymów, toksyn)
Im lepiej oczyszczony kwas (a proces ten kosztuje) tym lepszy preparat, ale też tym wyższa cena preparatu.
Im lepiej oczyszczony tym mniejsze ryzyko powikłań w postaci – obrzęków, stwardnień, alergii, nietolerancji, zaczerwienień, zakażeń i biofilmu.
Jeśli w preparacie zostają resztki toksyn bakteryjnych organizm się broni powodując obrzęki i odczyny alergiczne różnego stopnia.
Jeśli jest zanieczyszczony bakteriami – może powstawać zakażenie albo biofilm który w przyszłości będzie skutkował późnym zakażeniem tkanek miękkich – nawet po kilku miesiącach lub latach.
Jeśli w preparacie pozostają resztki np. błon komórkowych bakterii, to organizm odczytuje to jako ciało obce i zacznie wytwarzać ziarniniaki – to tzw reakcja na ciało obce.
Ziarniniak to czerwonawe, niezakaźne szpecące guzki i grudki, które nie zawsze dobrze się leczy. Oczywiście powyższe reakcje nie muszą być związane z niską jakością preparatu, ale po dobrej jakości wypełniaczach występują rzadko.
Po drugie preparat aby utrzymywał się w tkankach, tworzył objętość i nie zanikał po 72h kwas hialuronowy musi być odpowiednio spreparowany – czyli usieciowany lub ustabilizowany.
Sieciowanie to proces podczas którego do kwasu hialuronowego dodawana jest substancja sieciująca, która łączy cząsteczki kwasu w większe stryktury. Substancja w różnych firmach może być ta sama, ale nie wszystkie firmy produkujące kwas hialuronowy mają takie same warunki sterylności swoich linii produkcyjnych i nie wszystkie kupują tę substancję najwyższej jakości.
Mało tego po sieciowaniu preparat musi być oczyszczony z resztek niewykorzystanej substancji sieciującej. Jej nadmiar, nawet dobrej jakości, również jest szkodliwy.
Kolejnym elementem jest sterylność strzykawki, opakowania, przechowywania i transportu.
To niestety nie jest do zweryfikowania przez osobę kupującą czy wstrzykującą produkt. Dlatego trzeba zaufać sprawdzonym firmom, które nie mogą sobie pozwolić, nawet czysto wizerunkowo, na produkowanie czy sprowadzanie preparatów niskiej jakości.
Niestety rynek jest na razie taki, że każdy może sprowadzić z Chin czy Korei preparaty kwasu hialuronowego, które są ładnie zapakowane i które wydają się sterylne. Nie obejmuje ich wówczas żadna certyfikacja medyczna, którą produkt medyczny musi posiadać, aby być oficjalną drogą wprowadzony na rynek europejski.
Można je natomiast kupić po prostu przez internet.
W ogóle kupowanie preparatów ze stron internetowych może stanowić problem , ponieważ jest całe mnóstwo podróbek, ktore imitują preparaty z górnej półki, a nimi nie są. Nie mówiąc o tym, że nawet dobry preparat może być transportowany wówczas w nieprawidłowych warunkach.
Ogólnie różnica między preparatami może być ogromna, a to się przekłada na cenę zarówno preparatu, jak i cenę zabiegu.
Różnica w cenie zakupu takich preparatów może być nawet dziesięciokrotna.
Dlatego w gabinecie lekarskim nie spotkasz tanich preparatów kwasu hialuronowego. Wszystkie preparaty mają certyfikaty. Zarówno certyfikat CE jak i, co ważniejsze, certyfikat produktu medycznego (to 2 różne certyfikaty)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.