W ostatnich czasach, dzięki najnowszym badaniom pogląd na nieuchronność starzenia zaczyna się zmieniać. Medycyna estetyczna wychodzi naprzeciw potrzebom osób, które chcą efektywnie i zdrowo walczyć procesem starzenia.
Obecnie w Polsce coraz większą popularność zyskuje stymulacja komórek macierzystych skóry przy pomocy osocza bogatopłytkowego. Systematycznie wykonywane zabiegi pozwalają na długie lata zachować młody wygląd i piękną skórę.
Jak już wcześniej pisałam, osocze zawiera płytki krwi, które pobudzone uwalniają czynniki wzrostu, tym samym stymulują skórę do intensywnej regeneracji.
Podanie osocza pod skórę uruchamia mechanizm identyczny z procesem gojenia się rany – następuje napływ komórek, zwiększają się podziały fibroblastów i komórek naskórka, następuje synteza kolagenu i innych białek macierzy zewnątrzkomórkowej. Następuje powolny, ale wyjątkowo trwały efekt odmłodzenia skóry. Dodatkowo jest wyjątkowo bezpieczny, bo wykorzystuje naturalne mechanizmy regeneracji .
Efektem takich zabiegów jest jędrna, napięta skóra,o zdrowym kolorycie, ze znacznie spłyconymi zmarszczkami i np. bliznami po trądziku.
Ta sama siła regeneracyjna osocza jest wykorzystywana już od kilku lat w stomatologii i ortopedii, gdzie za jego pomocą stymuluje się gojenie trudnych ran i szybką odbudowę kości.
Teraz jako wzmocnienie efektów działania takich zabiegów możemy wykorzystać krem z własnym osoczem.
Podczas przeprowadzanego zabiegu, część uzyskanego od pacjenta osocza jest wmieszana do specjalnie przygotowanej bazy, wzbogaconej kwasem hialuronowym i roślinnymi komórkami macierzystymi, tak, aby pacjent mógł korzystać z mocy swojego osocza podczas codziennej pielęgnacji domowej.
Taki krem należy przechowywać w lodówce i może być stosowany jako krem dzienny i nocny.
Zastosowanie osocza w preparacie do domowej pielęgnacji przyspiesza gojenie skóry po zabiegu mezoterapii i dodatkowo stymuluje jej regenerację.